Tym razem zestaw kolczyków, zarówno z kryształami Swarovskiego jak i kamieniami. Wszystkie w połączeniu z moim ulubionym za-oksydowanym srebrem. Najchętniej wrzucałabym wszystko po kolei do oksydy ale niestety zdaję sobie sprawę że mało kto lubi "brudną"(z takim określeniem też się spotkałam) biżuterię.